FC Barcelona
Hiszpański wielosekcyjny klub sportowy, istniejący od chwili założenia drużyny piłkarskiej. Założony w 1899 przez grupę Szwajcarów, Anglików i Hiszpanów, z czasem stał się katalońską instytucją o dużym znaczeniu społecznym. Jego dewiza to Més que un club (pl. Więcej niż klub). Drużyna należy do najbardziej utytułowanych zespołów świata w tej dyscyplinie - ma na koncie osiemnaście mistrzostw Hiszpanii, dwadzieścia cztery Puchary Króla Hiszpanii, dwa Puchary Europy, cztery Puchary Zdobywców Pucharów, trzy Puchary UEFA, dwa Superpuchary Europy i wiele innych trofeów. Klub posiada ponad 150 000 socios - członków klubu i miliony culés na całym świecie, z których część zrzeszona jest w penyach, czyli oficjalnych fanklubach, których jest 1352[3]. Posiada również rozbudowaną infrastrukturę - stadiony Camp Nou, Mini Estadi, miasteczko sportowe Ciutat Esportiva Joan Gamper, szkółkę La Masía i halę Palau Blaugrana, w której rozgrywają swoje mecze zawodnicy innych sekcji. Do światowej czołówki należą także Winterthur FCB, Barcelona-Cifec i FC Barcelona Sorli Discau. Klub posiada także rezerwową i młodzieżową drużynę piłki nożnej (FC Barcelona B, a także profesjonalne zespoły futsalu (FC Barcelona Senseit), koszykówki kobiet (UB-Barça), rugby (FC Barcelona Rugby), piłki nożnej kobiet oraz liczne sekcje amatorskie.
Historia
9 listopada 1899 pasjonujący się futbolem 22-letni Szwajcar Hans Gamper wraz z grupą przyjaciół zebranych w sali gimnastycznej Gimnasio Solé[4], przy barcelońskiej ulicy La Rambla utworzył Foot-Ball Club Barcelona. Angielskie pochodzenie nazwy nie jest zbiegiem okoliczności, ponieważ pierwszy prezes klubu, Walter Wild i jego koledzy John i Wiliam Parson pochodzili z Wielkiej Brytanii. Akt założycielski podpisali: Walter Wild, Lluís d'Ossó, Bartomeu Terradas, Joan Gamper, Otto Kunzle, Otto Maier, Enric Ducal, Pedro Cabot, Carlos Pujol, Jose Llobet, John Parson i William Parson. Pierwszym prezesem klubu został Walter Wild, skarbnikiem został Bartomeu Terradas, a Lluísowi d'Ossó powierzono funkcję sekretarza. Wybrano też bordowo-granatowe barwy, a klubowym symbolem uczyniono miejski herb, oraz ustalono składkę członkowską na utrzymanie klubu, która wynosiła dwie pesety[5][6]. 5 grudnia do zarządu klubu dołączyli: Elies Juncosa, Antonio López, Arthur Witty, Juan de Urruela, Lomba i Shilling. Tydzień później wybrano wiceprezesa, którym został John Parson, a do drużyny dołączył William Parson, którego mianowano drugim kapitanem zespołu. Dziesięć dni po założeniu klubu, 8 grudnia 1899 o godzinie piętnastej, na pierwszym boisku FC Barcelona, Velodromo de la Bonanova, rozegrano pierwszy, historyczny mecz, a pierwszym rywalem byli Anglicy, którzy wygrali to spotkanie 1:0; bramka padła w pierwszej połowie spotkania. Ciekawostką jest to, iż grano w dziesięcioosobowych składach. Następnego dnia w istniejącym do dziś katalońskim dzienniku o tematyce sportowej "La Vanguardia" napisano obszerną informację o tym meczu. Swoje pierwsze zwycięstwo w historii drużyna odniosła 25 grudnia, wygrywając 3:1 w towarzyskim meczu z lokalnym zespołem Catala FC. Kilka miesięcy później zdecydowano, iż drużyna zasługuje na własne boisko, którego nie będzie musiała dzielić z innym zespołem. Zarząd wydzierżawił obiekt w pobliżu hotelu Casanovas. Pierwsze derby Katalonii rozegrano 23 grudnia 1900, przeciwko studenckiej drużynie Sociedad Espanola de Futbol, która od tamtej pory przyjęła nazwę Espanyolu. W składzie FC Barcelona nie było Anglików, a spotkanie zostało zakończone bezbramkowym remisem. W pierwszym meczu w XX wieku drużyna rozegrała mecz w turnieju o puchar ufundowany przez Alfonso Macaya. Zajęła w nim drugie miejsce, jednak już w następnej edycji zatriumfowała, strzelając we wszystkich ośmiu meczach sześćdziesiąt bramek, tracąc dwie. 13 maja 1902, Barça rozegrała swój pierwszy mecz poza Katalonią, a rywalem był nowo powstały klub Madrid FC (obecnie znany jako Real Madryt), który przegrał z Blaugraną 1:3. Było to spotkanie półfinałowe o Puchar Króla, które to rozgrywki zainicjował Alfons XIII. W finale katalońska drużyna przegrała z Vizcayą 1:2. Dwa lata później, 1 maja 1904, drużyna po raz pierwszy wyjechała z kraju, do Francji, gdzie w Tuluzie pokonała miejscowy zespół Stade O.E.T. 3:2, spotkanie zostało rozegrane na Stade Olympique[7]. W 1905, FC Barcelona triumfował w Pucharze Katalonii, wygrywając w jego finale z Espanyolem 3:2. Jednak wygrana ta nie uchroniła klubu przed kryzysem - odchodzili socios a nie przyjmowano nowych, w rezultacie w 1908 pozostało ich tylko 38. Wszystko wskazywało na to, że klub się rozpadnie. W tej sytuacji, Joan Gamper zrezygnował z funkcji kapitana drużyny, i wszedł w skład zarządu jako prezes, który panował przez 5 kadencji. Efekty jego pracy były widoczne już w następnym roku, gdzie drużyna przeniosła się ponownie, na obiekt wykupiony na własność klubową Stadion de la calle Industria, gdzie od 14 marca 1909 zaczęto rozgrywać mecze. W sezonie 1909/1910 FC Barcelona wywalczył mistrzostwo Katalonii, jak również Puchar Hiszpanii, gdzie w finale drużyna wygrała 3:2 z Espanolem Madrid. To spowodowało, że do klubu sami zaczęli zgłaszać się kandydaci na socios i już w następnym sezonie ich liczba wzrosła do 400. Zespół ponownie był triumfatorem Katalonii oraz zdobył Puchar Pirenejów. W sezonie 1911/1912 przeciwko zarządowi klubowemu zbuntowali się piłkarze, domagając się zapłaty za ich grę dla klubu. W tym okresie w klubie grał jedyny, jak dotąd Polak, W. Rozitsky[8]. 14 sierpnia 1912 w klubie pojawił się Paulino Alcántara. W chwili przyjścia do klubu miał niewiele ponad 15 lat. Zadebiutował w wygranym 8:2 spotkaniu w Sabadell z miejscową drużyną CE Sabadell FC[9]. W pierwszym oficjalnym meczu strzelił hat-tricka, a jego drużyna pokonała 9:0 Catala SC w rozgrywkach o Puchar Katalonii. Jest do dziś niepokonanym rekordzistą w ilości zdobytych dla klubu bramek (357 goli w 357 meczach). Rok później zdobyto trzeci w klubowej historii Puchar Hiszpanii, pokonując w finale Real Sociedad San Sebastian 3:2, a w następnym roku doznano trzech porażek w meczach z drużyną z Anglii, Notts County (0:2, 0:4, 3:10). W 1916, Real Madryt po raz pierwszy rozegrał mecz w Katalonii, który przegrał 0:3. Napastnikiem drużyny ze stolicy Hiszpanii był Santiago Bernabéu. W następnym sezonie, gdy na fotelu trenera drużyny zasiadł Jack Greenwell, klub brał udział w akcji mającej na celu utworzenie szerszej katalońskiej autonomii i w dniu 11 września 1919 wraz z całą Katalonią świętował po raz pierwszy Dzień Katalonii. W 1922 uzyskano nowy stadion, który nosił nazwę Camp de Les Corts[10], jednak zespół nie mógł rozegrać na nim meczu, ponieważ nie było nawierzchni porośniętej trawą. Dopiero po kilku miesiącach gry na "starym" stadionie, urosła trawa na Les Corts. Wybudowanie stadionu uczczono rozegraniem meczu ze szkockim klubem St. Mirren, który drużyna Barcelony uwieńczyła sukcesem 2:1. W tym samym roku klub zdobył kolejny Puchar Hiszpanii, pokonując w jego finale Unión de Irun. W 25-lecie istnienia klub liczył już 12 207 członków. Josep Samitier został królem strzelców strzelając 42 gole w 52 meczach. W 1923, w atmosferze wzrastającego napięcia na arenie politycznej, zwalczające separatystyczny ruch kataloński władze hiszpańskie zmusiły władze klubu do podania listy członków, wprowadziły też zakaz używania języka katalońskiego i wywieszania na stadionie katalońskich flag. Dwanaście miesięcy później później nowo otwarty stadion klubowy został zamknięty na cztery sezony po tym, jak spalono hiszpańską flagę, oraz hymn hiszpański wykonywany przez angielską orkiestrę został zagłuszony gwizdami kibiców, którzy zrewanżowali się funkcjonariuszom policji, którzy pobili fanów przed stadionem. Joan Gamper, który został oskarżony o dowodzenie spiskiem, musiał opuścić Hiszpanię, skąd wyjechał do swojego rodzimego kraju – Szwajcarii. Po powrocie nie brał już aktywnego udziału w życiu klubu[11]. W roku następnym zespół piłkarski zdobył kolejny puchar krajowy, pokonując w finale Real Sociedad 3:1, a na trenera zespołu mianowany został Roma Forns, pierwszy kataloński trener. 10 maja 1929 zostały zainaugurowane hiszpańskie rozgrywki ligowe. FC Barcelona wygrał zarówno mecz w pierwszej kolejce rozgrywek 12 lutego 1929 przeciwko Real Racing Club na wyjeździe (2:0), jak i ostatni - u siebie 4:1 z Real Union Club Irun 23 czerwca 1929. Dzięki temu zwycięstwu, zepchnął rywala ze stolicy, Real Madryt, na drugą pozycję w tabeli. Kataloński klub strzelił wtedy 37 bramek, stracił dwie[12]. Josep Samitier przeszedł do Realu Madryt, gdzie z Zamorą pomógł klubowi ze stolicy w zdobyciu tytułu mistrza kraju, a w 1935 Samitier, który wykorzystał słabe strony Barcelony, poprowadził swój obecny klub do jednej z najwyższych wygranych z odwiecznym rywalem, 8:2. W 1936 wybuchła wojna domowa, która toczyła się między centrolewicowym rządem republikańskim wspomaganym przez Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich i Meksyk, a nacjonalistami pod wodzą generała Franco. W czasie działań ucierpiał również kataloński klub. Zmniejszyła się liczba członków – z 7719 do 2500. Miesiąc po rozpoczęciu walk zginął nieopodal Guadalajary prezes Josep Sunyol, a Angel Arocha, piłkarz, który strzelił 214 bramek dla Katalończyków w 207 meczach, został siłą wcielony do armii w Aragonii. Szesnastu graczy zespołu wyjechało do Ameryki, aby rozegrać mecze w Meksyku i w Stanach Zjednoczonych, co miało poprawić kiepską sytuację klubu, ale tylko czterech z nich wróciło do Hiszpanii w związku z trwającą wojną. Francuska sekretarka klubu, Rossend Calvet Mata wyjechała do Francji, aby w paryskim banku ulokować 12 900 dolarów. Fundusz ten był podporą klubowych władz. 16 marca 1938 w budynek siedziby klubu spadła bomba, która zniszczyła pomieszczenie z trofeami. Została też zniszczona kasa klubu. Jednak klub istnieć nie przestał, ponieważ dozorca odnalazł kasetkę, w której znajdowało się 2500 peset. Klub zdobył tylko mistrzostwo Katalonii, bo rozgrywki ligowe były zawieszone na czas wojny, która skończyła się w 1939 porażką republikanów. W 1940, na osobisty rozkaz Franco, zmieniono nazwę z angielsko brzmiącej Football Club Barcelona na bardziej hiszpańską nazwę – Club del Futbol Barcelona, a także herb (redukując z czterech do dwóch czerwonych pasków na Seneyrze; powrót nastąpił w 1949, na pięćdziesięciolecie klubu). Powrót do dawnej nazwy, jak i pozwolenie na wywieszanie katalońskich flag na obiekcie nastąpiło dopiero po jego śmierci w 1975. W 1942, klub przeżył jeden z najdziwniejszych okresów w historii ligi hiszpańskiej – drużyna, która gdyby nie wygrała meczu (5:1) z Realem Murcią spadłaby do Segunda División, ale ostatecznie zajęła 12 miejsce w lidze, jednocześnie zdobyła Puchar Hiszpanii w jego finale wygrywając z Athletic Bilbao 4:3, co dało awans do rozgrywek Pucharu Miast Targowych, natomiast Mariano Martín został królem strzelców w lidze, strzelając 32 gole w 26 meczach. Rok później, w pierwszym meczu w półfinale Pucharu krajowego, FC Barcelona wygrał mecz z Realem Madryt u siebie na Les Corts 3:0, lecz w rewanżu na stadionie Santiago Bernabéu, doszło do niecodziennego aktu agresji. Przed rewanżem do szatni Katalończyków weszli agenci tajnych służb dyktatorskich, grożąc piłkarzom. Inna grupa, także z generalskiego ramienia, przekupiła sędziów. Dodatkowo, po przerwie ówczesny bramkarz Barçy musiał stać poza polem karnym, ponieważ kibice klubu z Kastylii rzucali w niego niebezpiecznymi przedmiotami[14], a mecz rozegrany 13 czerwca 1943 został zakończony wynikiem 1:11[15]. W następnym roku z pracy w roli trenera został zwolniony José Nogués, a na jego miejsce przeszedł Josep Samitier, który uprzednio grał w Barçy jako piłkarz. W roli trenera był przez trzy lata, lecz do jego osiągnięć zaliczyć można tylko pierwsze miejsce w lidze w sezonie 1944/1945. Później drużyna, prowadzona już przez jego następcę, triumfowała w sezonach: 1947/1948 i 1948/1949. W 1950, w meczu rozgrywanym na Les Corts pomiędzy CF Barcelona a Realem Madryt padł wynik 7:2. Kilka miesięcy po tym wydarzeniu do FC Barcelona przyszedł Ladislao Kubala. Z początku nie mógł jednak uczestniczyć w spotkaniach, jakie rozgrywała jego nowa drużyna, z powodu sankcji nałożonych przez organizację FIFA, co trwało aż do 29 kwietnia 1950. Po oficjalnym dołączeniu Węgra do zespołu, Duma Katalonii z sześcioma zwycięstwami i jednym remisem wygrała kolejną edycję Pucharu Hiszpanii. W finale tych rozgrywek, Kubala strzelił trzy gole w wygranym 3:0 meczu z Realowi Sociedad. Rok później Drużyna Pięciu Pucharów (kat. Barça de les 5 Copes)[16] zdobyła Puchar Ligi Hiszpańskiej, Latin Cup, Trofeum Eva Duarte, Trofeum Martini & Rossi oraz Puchar Hiszpanii, pokonując w jego finale Valencię CF 4:2, pomimo że do przerwy przegrywała 0:2. Na początku następnego sezonu Węgier zachorował na gruźlicę, co odbiło się miejscem w środkowej części tabeli, jakie Azulgrana zajmowała podczas jego choroby do 22 lutego, gdy ten powrócił na spotkanie z Racingiem Santander i pomógł drużynie wywalczyć pierwsze miejsce w tabeli (FC Barcelona wyprzedziła w ostatniej kolejce Valencię) i zdobyć kolejny Puchar kraju (2:1 w finale z Athletikiem Bilbao). Gdy władze stołecznego klubu dowiedziały się, iż Alfredo Di Stéfano ma przejść do FC Barcelona, za wszelką cenę usiłowały nie dopuścić do tego transferu. Rozpoczęły negocjacje z Millonarios de Bogotá, gdzie Argentyńczyk wcześniej występował, lecz bez zgody federacji FIFA. Wcześniej klub z Katalonii ustalił z uprawnionym właścicielem piłkarza – River Plate Buenos Aires, kwotę odstępnego, która wynosiła 2 miliony peset. 15 września 1953. Królewska Hiszpańska Federacja Piłkarska poprosiła FIFA o rozsądzenie kwestii, którego klubu zawodnikiem jest Argentyńczyk. Ta najpierw oznajmiła, iż "Di Stéfano nie może zagrać w żadnym klubie hiszpańskim do chwili, gdy jego sytuacja [...] nie zostanie całkowicie wyjaśniona", a następnie poprosiła o arbitraż byłego prezesa RFEF, Armado Munoza Calero, który zaproponował, aby Di Stéfano rozegrał sezony 1953/54 i 1955/56 w barwach Realu Madryt, a 1954/55 i 1956/57 w barwach Barcelony. Oba kluby zaprotestowały, chcąc mieć zawodnika na własność. W Barcelonie cały zarząd podał się do dymisji rezygnując jednocześnie, z praw do zawodnika. W efekcie, Di Stéfano trafił do Madrytu, gdzie pomógł zwyciężyć w kilku pierwszych edycjach Pucharu Mistrzów. Po dwóch latach dominacji w lidze Barça w 1953 spadła na drugie miejsce w tabeli, a triumfował Real Madryt. Także w Pucharze krajowym Katalończykom się nie powiodło – w ćwierćfinałowym meczu z Athletic Bilbao, kontuzjowany został Kubala, co wyłączyło go z gry na cztery i pół miesiąca, a w finale tych rozgrywek pokonała ich Valencia rezultatem 3:0. W następnym sezonie zakupiono dla wzmocnienia drużyny Luisa Suáreza z Deportivo La Coruna, ponieważ Kubala narzekał na kontuzję kolana, a klub uplasował się na drugiej pozycji w tabeli La Liga ulegając stołecznemu. 28 listopada 1954 została rozpoczęta budowa nowego stadionu – Camp Nou. Drużyna pod wodzą byłego bramkarza klubowego – Franza Platko zdobyła w sezonie 1955/1956 pierwszy w swojej historii Puchar Miast Targowych, obecnie nazywany Pucharem UEFA. W fazie grupowej tych rozgrywek zajęła pierwsze miejsce, pokonując między innymi FC Kopenhaga 6:2. W lidze zajęła drugie miejsce, zaraz za Athletic Bilbao. Inauguracyjny mecz na otwarcie Camp Nou został rozegrany 24 września 1957, a rywalem był polski klub ze stolicy, Reprezentacja Warszawy (Legia Warszawa), która przegrała 2:4. Natomiast w pucharze krajowym, CF Barcelona pokonał w derbowym pojedynku Espanyol Barcelona 1:0. W 1960, zawodnik Dumy Katalonii Luis Suárez, został uznany najlepszym piłkarzem Europy i zdobył Złoty But, tym samym zapoczątkowując późniejsze, wysokiej rangi, indywidualne wyróżnienia, jakie otrzymywali między innymi piłkarze z Barcelony. Został także obroniony Puchar Miast Targowych, (finał z Birmingham 0:0 w pierwszym spotkaniu, i 4:1 w drugim). Świetna passa utrzymywała się także w lidze, gdzie drużyna nie przegrała żadnego meczu rozegranego u siebie oraz dodatkowo zdobyła mistrzostwo kraju. Liczba członków klubu wzrosła do 50 000. Rok później drużyna powstrzymała klub z Kastylii w jego wędrówce po kolejny z rzędu Puchar Mistrzów (w drugiej rundzie, 1/8 finału). W pierwszym meczu padł remis 2:2 w Madrycie, w drugim rozgrywanym w Barcelonie, 2:1 dla gospodarzy. Bramkę na wagę awansu do kolejnej rundy zdobył z rzutu karnego Luis Suárez. Arbitrem tego spotkania był Arthur Ellis[17]. Barcelona doszła do finału, gdzie ostatecznie przegrała z SL Benfica 2:3 (dwa gole dla Barçy zdobył Sándor Kocsis). 23 czerwca 1963, klub zdobył kolejny Puchar Hiszpanii. Rywalem w finale rozegranym na Camp Nou był Real Saragossa. Gole dla Barçy zdobyli: Pereda, Sandor Kocsis i Zaldúa. Natomiast w lidze, po zajęciu szóstej, najgorszej od dwudziestu lat pozycji, władze zdecydowały się odmłodzić zespół, na skutek czego, odeszli Antonio Ramallets, Zoltán Czibor, i Luis Suárez. Trzy lata później zostały sprzedane tereny byłego stadionu Les Corts za 226 milionów peset, co wyraźnie wpłynęło na budżet klubu, który potrzebował dobrych piłkarzy. Po raz trzeci w swojej historii drużyna wywalczyła Puchar Miast Targowych. Mimo porażki w pierwszym meczu finałowym z Realem Saragossa 0:1, triumfowała wygrywając rewanżowe spotkanie 4:2 (po dogrywce). W 1968 Real Madryt przegrał z Barcą 0:1 na swoim własnym stadionie w finale Pucharu Hiszpanii. Mecz został określony mianem "butelkowego finału" ponieważ wściekli madryccy kibice po przegranym meczu zaczęli rzucać w piłkarzy Blaugrany butelkami; żaden z nich nie został jednak trafiony. W 1978 na stanowisko prezesa klubu został wybrany Josep Lluis Nunez, który najdłużej utrzymał się na tym stanowisku - przez 22 lata (5 kadencji). Radość piłkarzy z tego wyboru przypieczętowana została zwycięstwem 5:0 w finale pucharu krajowego. W następnym roku Barcelona ograła 4:3 (2:2) niemiecką Fortunę Düsseldorf w finale Pucharu Zdobywców Pucharów. Spotkanie oglądało na stadionie w Bazylei 58 000 kibiców obu drużyn. 1 marca 1981, po meczu ligowym z Hérculesem Enrique Quini został uprowadzony przez ludzi związanych z Realem Madryt i był więziony przez 25 dni. Po złożeniu przez władze klubu obietnicy, że rezygnuje z wygranej w Pucharze Hiszpanii, został uwolniony przed meczem finałowym, w którym przeciwnikiem klubu z Katalonii był Sporting Gijón. Katalończycy wygrali 3:1, a jedną z bramek strzelił właśnie wcześniej uprowadzony piłkarz[20]. Na potrzeby Mistrzostw Świata powiększono Camp Nou do 120 000 miejsc. 7 listopada 1982 do Barcelony przyjechał papież Jan Paweł II, który (dostał kartę socios klubu z numerem 10 080) odprawiał mszę w obecności kilkuset tysięcy wiernych. Następnie został rozegrany mecz finałowy Pucharu Zdobywców Pucharów pomiędzy drużyną Barcelony a belgijskim Standardem Liege, który drużyna gospodarzy wygrała 2:1 (dwa gole Allana Simonsena i jeden Quiniego). W ramach transakcji transferowych w roku 1982 został zakupiony Diego Maradona z Boca Juniors za dość dużą sumę w owych czasach – 3 miliony funtów, jednak nękany kontuzjami, po dwóch latach pobytu w Katalonii, sprzedany został do włoskiego klubu SSC Napoli za 5 milionów funtów. Jego miejsce zajął wcześniej rezerwowy, Bernd Schuster, który pomógł drużynie zdobyć swój dziesiąty tytuł triumfatora ligi hiszpańskiej w historii klubu. Liczba członków klubu przekroczyła 100 000. Rok później Barça po raz pierwszy w historii przegrała na swoim obecnym stadionie, Camp Nou z Realem Madryt 1:2. Przed tym meczem zespół z Madrytu doznał tu 14 porażek i trzy razy zremisował. W 1986 drużyna pod wodzą trenera Terry'ego Venablesa dostała się do finału Pucharu Mistrzów, jednak przegrała w karnych ze Steauą Bukareszt 0:2, (mecz zakończył się wynikiem bezbramkowym). Rozegrano go w Sewilli, w obecności 50 tysięcy kibiców. W sezonie 1987/1988 trenerem został Luis Aragonés, który nie umiał nowego nowego ducha w drużynę, co odbiło się na wynikach – 15 zwycięstw w lidze w sezonie uplasowało klub na szóstej pozycji w tabeli. Mimo to klub zdobył Puchar Hiszpanii dający awans do zmagań o Puchar Zdobywców Pucharów, który w następnym sezonie udało się zdobyć pod wodzą nowego trenera – Johana Cruijffa, który sprowadził nowych zawodników: Bakero, Begiristaina, Sacristána i Salinasa, którzy przyczynili się do wygranej w Pucharze. Ogółem w latach osiemdziesiątych Blaugrana wygrała w Pucharze Miasta Palmy (1980, 1981), była też triumfatorem Pucharu Hiszpanii (1981, 1983), Pucharu Zdobywców Pucharów (1982), Pucharu Ligi (1983), zdobyła mistrzostwo Hiszpanii (1985), a w 1988 Barça ponownie zdobyła Puchar Króla Hiszpanii. W sezonie 1989/1990 do drużyny Cruijffa dołączyli Ronald Koeman i Michael Laudrup. Ekipa Holendra wygrała 2:0 w finale Pucharu Hiszpanii z Królewskimi (mecz był rozgrywany w Walencji), po raz kolejny triumfując w krajowych pucharach. Następny sezon też okazał się szczęśliwy – pomimo operacji wszczepienia by-passów, jakiej musiał poddać się trener Katalończyków oraz półrocznej pauzy w grze jednego z najlepszych obrońców Barcelony, Ronalda Koemana (Christo Stoiczkow, piłkarz, który w barwach klubu rozegrał 151 spotkań i strzelił 76 bramek nie grał przez dwa miesiące z powodu zawieszenia), klub zdobył Superpuchar Hiszpanii, mistrzostwo Hiszpanii i mistrzostwo Katalonii oraz Puchar Theresa Therrara. Rok 1992 zapisał się złotymi zgłoskami w historii katalońskiego klubu. W Hiszpanii Azulgrana zdobyła dwunasty tytuł triumfatora ligi hiszpańskiej. Natomiast w Pucharze Europy dotarła do finału i 20 maja 1992 zmierzyła się z włoskim Sampdoria Genua na londyńskim stadionie Wembley w obecności 70 827 kibiców[22]. W regulaminowym czasie gry, mimo kilku akcji podbramkowych, nie padła ani jedna bramka. Dopiero w dogrywce, w 112 minucie, po faulu jednego z piłkarzy włoskich, do piłki podszedł Koeman (mimo że występował na pozycji obrońcy, strzelił 213 bramek w karierze) i z rzutu wolnego ulokował piłkę w siatce przy lewym słupku. W tym samym roku odbywały się także Igrzyska Olimpiskie w Barcelonie. Na Camp Nou reprezentacja Hiszpanii pokonała Polskę 3:2. Rok później ważyły się losy pierwszego miejsca w lidze do ostatniej kolejki. Klub ze stolicy poleciał na Wyspy Kanaryjskie, aby zagrać z Teneryfą, z którą przegrał ostatecznie 0:2, natomiast Barcelona dopełniła formalności wygrywając z Realem Sociedad 1:0, co dało mistrzostwo kraju. Drużyna zdobyła także Puchar Therresa oraz Puchar Katalonii. W 1994 zmagania były bardziej dramatyczne. W spotkaniu w styczniu FC Barcelona pokonał swojego odwiecznego rywala 5:0 na Camp Nou, i rozgromił 5:2 Sevillę FC. Ale to drugie spotkanie nie miałoby większego znaczenia, gdyby gracz Deportivo La Coruna wykorzystał rzut karny w meczu z Valencią, rywalem La Coruni. Na arenie międzynarodowej drużyna przegrała w finale Ligi Mistrzów z 7-krotnym jej triumfatorem, AC Milanem, aż 0:4. To spowodowało, że odeszli Andoni Zubizarreta, Julio Salinas, Michael Laudrup i niezadowolony ze złej atmosfery wewnętrznej Christo Stoiczkow. W następnym sezonie Barcelona nie wywalczyła już pierwszego miejsca w tabeli ligowej (jak to było przez ostatnie 4 lata) i zajęła czwarte miejsce, z 9 punktami straty do lidera, którym był Real Madryt. W 1996 z posady trenera Barçy zrezygnował Johan Cruijff, któremu nie udało się zdobyć żadnego znaczącego trofeum w sezonie 1995/1996. W sezonie 1996/1997 drużynę prowadził sir Bobby Robson, a do zespołu dołączyli Ronaldo i niechciany w Realu Madryt Luis Enrique. Doszli także: Vítor Baía, Fernando Couto, czy Laurent Blanc. Ronaldo i Luis Enrique spisywali się świetnie, pierwszy zdobył tytuł króla strzelców, a pochodzący z Asturii Enrique nie miał problemów z aklimatyzacją. Barcelona zdobyła Puchar Zdobywców Pucharów wygrywając w finale 1:0 z Paris Saint Germain po golu Brazylijczyka. W lidze hiszpańskiej, mimo zdobycia aż 102 goli, klub zajął drugie miejsce, ale zdobył na osłodę Puchar Króla Hiszpanii. W sezonie 1997/1998 zespół prowadził już Louis van Gaal. W pierwszym sezonie Holendra Barcelona zdobył dublet: mistrzostwo i puchar Hiszpanii. A w jubileuszowym sezonie 1998/1999 mistrzostwo Hiszpanii. W kolejnym sezonie mimo walki na kilku frontach FC Barcelona nie zdobył żadnego trofeum, a kibice mieli powoli dość van Gaala, który uczynił z Barçy "holenderską kolonię". Przez kolejne kilka sezonów Barcelona rozczarowywała swych fanów, nie osiągając żadnych sukcesów mimo ogromnych pieniędzy wydanych na piłkarzy przez Joana Gasparta wybranego w 2000 na prezesa klubu. Joan Gaspart, który dotąd był wiceprezesem klubu, dążył do naprawy sytuacji. Podczas jego urzędowania na tym stanowisku sprowadzono między innymi Diego Maradonę, Romário i Ronaldo. W wyborach na prezesa zdobył 54,87% głosów, głosowało na niego 25 181 socios FC Barcelona. Na początku oddany barwom klubowym prezes był szanowany przez kibiców. W czasie swojej prezesury zakupił między innymi Marca Overmarsa, Emmanuela Petita. Za te transfery zapłacił 32 miliony funtów. Część tych funduszy odzyskał, po nieporozumieniu z Portugalczykiem Luísem Figo, którego sprowadził Johan Cruijff, ówczesny trener klubowy. W tym czasie niemal równolegle trwały wybory prezesa Realu Madryt, gdzie wystartował Florentino Pérez, który chciał pozyskać piłkarza do kastylijskiego klubu. Pérez oznajmił, iż spotkał się z Portugalczykiem i ten wykazał chęć gry na Santiago Bernabéu. Jednak Joan Gaspart temu zaprzeczał, a piłkarz nie wypowiadał się oficjalnie na ten temat. Zarząd FCB sądził, iż chce on wymusić na klubie wyższy kontrakt. Jednak ostatecznie, ku zdziwieniu socios jak i kibiców Azulgrany, przeszedł na stronę przeciwnika. W lidze hiszpańskiej FC Barcelona na koniec sezonu zajął 4 miejsce, dzięki hat-trickowi Rivaldo w ostatnim w sezonie spotkaniu z Valencią. Klub w rozgrywkach europejskich Pucharu UEFA doszedł do półfinału, ale został pokonany przez Liverpool. W następnym sezonie do klubu przyszli między innymi Fábio Rochemback, Javier Saviola, Philippe Christanval, Patrik Andersson. Jednak nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów – pomimo tych wzmocnień klub ponownie uplasował się na koniec sezonu na czwartej pozycji w tabeli. W Lidze Mistrzów został wyeliminowany przez Real Madryt. W 2002 trenerem drużyny został Louis van Gaal, który już prowadził klub w latach 1997-2000, jednak bez większych sukcesów. Tak było też tym razem. Pomimo że zakupiono Juana Romána Riquelme, w dziewiętnastej kolejce Primera División klub znajdował się trzy punkty od strefy spadkowej. To spowodowało, iż van Gaal pożegnał się z posadą trenera pierwszego zespołu, a następcą został Radomir Antić, z pomocą którego na koniec sezonu klub uplasował się na szóstej pozycji, dającej awans do rozgrywek o Puchar UEFA. Po tym sezonie z fotela prezesa ustąpił Joan Gaspart, pozostawiając klub w głębokim kryzysie. Podczas jego prezesury na transfery wydano około 200 milionów euro. Przełomem okazało się przybycie nowego prezesa klubu, Joana Laporty, wybranego przez socios na to stanowisko w 2003[23]. Mimo przegranej w walce o sprowadzenie do klubu Davida Beckhama z Realem Madryt udało mu się w 2004, niejako na osłodę, sprowadzić do Barcelony Ronaldinho. Stał się on od razu ostoją drużyny oraz jej najpewniejszym punktem. Sezon później na Camp Nou przybyli zawodnicy, którzy mieli za zadanie odmłodzenie kadry, między innymi: Deco, Samuel Eto'o, Ludovic Giuly. Razem z Ronaldinho oraz wychowankami klubu (Puyolem, Xavim, Valdésem) mieli sprawić, by Barcelona zabłysła jak za dawnych lat. Pierwszym zwiastunem lepszych czasów było zdobycie mistrzostwa oraz Superpucharu Hiszpanii w 2005. Sezon 2005/2006 był jednym z najlepszych w historii Barcelony. W tabeli Primera División klub uplasował się na pierwszej pozycji. Po raz drugi w swojej historii drużyna zdobyła Puchar Ligi Mistrzów. W finale zmierzyła się z Arsenalem, który po raz pierwszy miał okazję walczyć o najwyższe piłkarskie trofeum. Na początku tego spotkania przeważali gracze angielskiej drużyny, i już w drugiej minucie gry doszło do poważnego zagrożenia bramki Barcelony, ale Thierry Henry nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Valdésem. Dopiero po kilku minutach gry, Katalończycy ruszyli do ataku na bramkę Jensa Lehmanna. W 19 minucie Ronaldinho podał do Samuela Eto'o, który znajdował się na polu karnym rywali, a ten został sfaulowany przez niemieckiego bramkarza, za co Lehmann dostał czerwoną kartkę, i musiał zejść z boiska, a na jego miejsce w bramce stanął rezerwowy, Manuel Almunia, a sędzia nie uznał gola strzelonego przez Giuly'ego. W 36 minucie minucie gry "zasnęła" nieco obrona Azulgrany, czego skutkiem było dośrodkowanie Thierry'ego Henry, na główkę Sola Campbella, a ten strzelił prosto do bramki nie dając szans katalońskiemu bramkarzowi. Dopiero w drugiej połowie gry padła bramka dla Barcelony, po podaniu szwedzkiego napastnika Henrika Larssona w stronę Eto'o który był zaledwie dwa metry przed bramką Almunii, i wykorzystał tę sytuację w 76 minucie. Pięć minut później Barcelona wyszła na prowadzenie po golu brazylijskiego rezerwowego, Juliana Bellettiego, który tym samym zdobył swoją pierwszą bramkę dla drużyny. Sezon 2006/2007 Barça rozpoczęła od zwycięstwa 3:0 w Superpucharze Hiszpanii przeciwko Espanyolowi Barcelona, lecz kilka dni później uległa Sevilli 0:3 (0:2). Z Ligi Mistrzów drużyna odpadła w fazie pucharowej, od razu po wyjściu z grupy, z rywalem, jakim był Liverpool F.C., notabene zwycięzca tych rozgrywek z 2005. W lidze od początku zajmowała pierwsze miejsce w tabeli, tylko czasami oddając je Sevilli. Lecz pod koniec sezonu Real Madryt dogonił Barcelonę. W ostatniej kolejce, mimo wygranej przez Katalończyków spotkania z beniaminkiem i zarazem spadkowiczem z Primera División Gimnastikiem Tarragona 5:1, nie obroniła mistrzostwa kraju, ponieważ Real Madryt, mając korzystniejszy bilans bramkowy, odniósł zwycięstwo 3:1 (0:1) nad Realem Mallorca, i zdobył mistrzostwo kraju. Na osłodę zespół Azulgrany zdobył w sezonie 2006/2007 Puchar Katalonii. 15 sierpnia 2007 FC Barcelona zdobył Puchar Beckenbauera, grając przeciwko Bayernowi Monachium i wygrywając ostatecznie 1:0 po bramce Lionela Messiego[25]. 3 lipca 2007, ogłoszono, iż przestała istnieć druga drużyna rezerw – FC Barcelona C. Stało się to z powodu spadku z Segunda División B do Tercera División pierwszej drużyny rezerw – Barçy B. W efekcie FC Barcelona C musiał być przesunięty do I ligi katalońskiej, ponieważ przepisy zakazują gry dwóm zespołom jednego klubu w jednej klasie rozgrywkowej Hiszpanii.
Symbole i barwy
Herb
Tarcza herbowa klubu ma, popularny w XVI-wiecznej Europie, kształt dzbana. Jest to tarcza trójdzielna, gdzie dwa górne pola przedstawiają krzyż świętego Jerzego i barwy Katalonii, co nawiązuje do godła Barcelony, zaś w polu dolnym widnieje piłka na tle czterech granatowych i trzech bordowych pasów - barw klubowych. Pola górne od dolnego oddziela żółty pas, na którym widnieją inicjały klubu - FCB. Istnieją trzy legendy związane z kształtem tarczy. Pierwsza z nich głosi, że Joan Gamper wzorował się na herbach klubów szwajcarskich. Druga wersja mówi o konkursie, jaki rozpisano wśród kibiców, a rysunek kartusza dostarczył anonimowy fan. Trzecia podaje, iż wygląd herbu opracowali pierwsi członkowie klubu wraz z założycielami, ale kształt tarczy to pomysł Gampera. Pierwszą wersją była odznaka Barcelony z koroną i nietoperzem. Kilka lat później dodano dębowo-palmowy wieniec sławy na tle prostokątnego dwudzielnego, granatowo-żółtego pola, a następnie obwiedziono go okrągłą obwódką z rokiem założenia klubu i jego nazwą. W 1906 wszedł w użycie pomysł Gampera – pierwszy kartusz herbowy w formie dzbana, do którego wkrótce zostały dodane skrzydełka. Widniejące na białym pasie w jego środku litery F.C.B.. Herb utrzymał się do 1920. Następny projekt odbiegał nieco od poprzedniego. U dołu był nieco szerszy, a pola zostały oddzielone żółtymi pasami. Powiększono też piłkę znajdującą się w środku dolnego pola, a środkowy pas otrzymał żółtą barwę. W 1936, zmieniono kształt skrzydełek, zmianie uległ także pas, na którym widoczne były inicjały – na kolor czarny. Żółte pasy dzielące zostały zlikwidowane. Pojawiła się także nowa piłka, na wzór tej, którą rozgrywano mecze w Primera División. Gdy w Hiszpanii zakończyła się wojna domowa, logo uległo kolejnej modyfikacji, co nastąpiło pod naciskiem faszystowskiego rządu. Usunięto dwa z czterech pasów, symbolizujących flagę regionu. Zmianie uległ także kolor pasa – z czarnego na żółty, na której znajdowały się nowej, bardziej hiszpańsko brzmiącej nazwy klubu C.F.B. W 1946, zmieniono ułożenie skrzydełek i do monogramu dodano de z napisem znajdującym się na zmienionym, białym tle. Kolor piłki zmieniono na czerwony. Czternaście lat później znikł jednak przyimek de, zmieniono również tło pasa na żółty. Ten projekt emblematu utrzymał się do 1974. Na siedemdziesięciopięciolecie klubu przywrócono dawne inicjały, które zostały umieszczone na białym tle. Zmieniono nieznacznie kształt skrzydełek. W 1975 zmieniono po raz kolejny pas, na kolor żółty. Ów pas po raz pierwszy połączono z żółtym obramowaniem. Ostatni projekt przyjęto 28 sierpnia 2002, a przedstawił go Claret Serrahim. Liczba zakończeń na skrzydełkach została zredukowana do jednego, z monogramu usunięto kropki – teraz widnieje napis FCB. Także piłka znajdująca się w dolnej części herbu zmieniła barwę na żółtą.
Stadiony
Velodromo de la Bonanova
Velodromo de la Bonanova to pierwsze boisko piłkarskie, na którym swoje mecze rozegrał FC Barcelona, w tym przegrany z Anglikami 0:1. Drużyna nie miała go wykupionego na własność, a przez to musiała je dzielić z inną drużyną regionu – El Catala. Poza tym murawa boiska była bardzo nierówna, i trudno było piłkarzom zaprezentować pełnię swoich umiejętności.
The Hotel Casanovas Ground
Po meczu sparingowym z miejscową drużyną El Catala dnia 25 grudnia 1899, zarząd zdecydował, iż nie mogą dwie drużyny dzielić boiskiem. Dlatego też władze zdecydowały się na dzierżawę stadionu nieopodal hotelu w Barcelonie, Casanovas. Pierwszym meczem jakie rozegrano na tym obiekcie były pierwsze, historyczne derby Katalonii z drużyną Sociedad Espanola de Futbol, dzisiaj znaną jako Espanyol. Jednak zbyt długi dojazd do obiektu utrudniał piłkarzom jak i trenerom w dobrym przygotowaniu swoich podopiecznych, i punktualne przybycie na spotkanie z rywalem.
The Carretera D'Horta Ground
Zbytnie opóźnianie rozpoczynania meczów przyczynił się do tego, iż zarząd klubowy musiał szukać kolejnego rozwiązania w kwestii boiska. Poszukiwania zostały zakończone znalezieniem boiska znajdującego się w pobliżu parku w Barcelonie, Guinardo. Pierwszym meczem, jaki rozegrano na tym obiekcie odbył się w ramach Pucharu Alfonso Macaya, 23 listopada 1901, zakończony wynikiem 4:0 dla gospodarzy, a hat-trickiem popisał się kapitan drużyny, Joan Gamper.
The Carrer Muntander Ground
Poprzedni stadion był zbyt mały, aby można było pomieścić wszystkich kibiców, przychodzących na spotkania, aby zobaczyć drużynę na żywo, dlatego też, zdecydowano się na kolejne przeprowadzenie na inny stadion w Barcelonie. Tym razem to The Carrer Muntander Ground. Pierwszym meczem było spotkanie rozegrane w finale Pucharu Katalonii z Espanyolem Barcelona 3:2. Jednak mimo wygranej, odchodzili socios, a nie przybywało nowych, którzy wprowadziliby nową atmosferę w klubie. Dlatego też Joan Gamper zdecydował się pełnić funkcję prezesa i rozpoczął poszukiwania kolejnego stadionu, ponieważ lokalny rywal kupił obiekt.
Stadion de la calle Industria
Pierwszym meczem jaki rozegrano na Spittonie był mecz pomiędzy FC Barcelona a El Catala. Ostateczny wynik tego spotkania to 2:2. Miało to miejsce dnia 14 marca 1909 w Pucharze Katalonii. W ówczesnych latach stadion można było uznać za nowoczesny, ponieważ posiadał sztuczne oświetlenie, i żaden inny stadion nie mógł się tym poszczycić. Obiekt był też stosunkowo duży – było na nim 6000 miejsc, w tym 1500 siedzących.
Camp de Les Corts
Na pomysł wybudowania stadionu klubowego wpadł w 1921, ówczesny prezes klubu, Joan Gamper. Wraz z zarządem doszedł do wniosku, iż popularyzacja piłki nożnej w Hiszpanii jest coraz większa, a na mecze przychodziło coraz więcej kibiców, dlatego też zlecił budowę nowego stadionu. Obiekt był pracą Santiago Mestresa i Josepa Alemany. Inauguracyjne spotkanie odbyło się 22 maja 1922, a przeciwnikiem był klub ze szkockiej Premier League, St. Mirren F.C., wygranym przez gospodarzy 2:1. Obiekt był nazywany przez mieszkańców Hiszpanii Katedrą Futbolu ponieważ mógł pomieścić 30 tysięcy widzów. Wojna domowa w Hiszpanii nie przeszkodziła we wzroście liczby cules, których do 1941 przybywało coraz więcej, aż w końcu zarząd zdecydował się na modernizację obiektu. Po czterech latach ta liczba wyniosła 60 tysięcy widzów, a po czterech kolejnych 75 tysięcy. Istniał jednak pewien problem – inne kluby chciały być gospodarzami na obiekcie, a zarząd zdecydował się na sprzedanie stadionu zespołowi wówczas występującemu w Segunda División.
Camp Nou
Po sprzedaniu obiektu Les Corts innemu klubowi, władze FC Barcelona zdecydowały się na budowę jeszcze większego stadionu – Camp Nou. Jego budowa trwała 3 lata i kosztowała 300 mln peset. Pierwsze, inauguracyjne spotkanie rozegrano 24 września 1957, a przeciwnikiem była Reprezentacja Warszawy, która przegrała 2:4. W 2012 do użytku ma zostać oddane przebudowane Camp Nou. W ramach projektu wartego 250 mln euro stadion zostanie m.in. powiększony do 104 000 miejsc oraz częściowo zadaszony. Autorem projektu jest Norman Foster.